Opowiadanie 2 cz.20 ♡
Oczywiście z chłopakami nie miałam szans. Przed dobre dwie godziny oglądaliśmy jakieś kreskówki. Felek był wniebowzięty całą sytuacją. Piotr zasnął po kilku minutach a ja nudziłam się jak mops. Około 13 przyszła Lena i zabrała chłopca. Wprawdzie umawiałyśmy się wczoraj, że zostanie na kawę, jednak wypadło jej coś i musiała jechać. Ma wpaść jutro na babski wieczór. Piotr nadal smacznie spał. Postanowiłam go obudzić, w końcu ile można. Rozumiem, że bajki mogły go znudzić ale dzisiejszy dzień był zbyt piękny żeby tak go zmarnować. Słońce świeciło od samego rana, a na termometrze było ponad 20 stopni. Już miałam udać się do Piotra gdy nagle usłyszałam dźwięk telefonu. Od razu poznałam, że to Piotra. Podeszłam do komody na której leżał i spojrzałam na wyświetlacz. Byłam zdziwiona kiedy ujrzałam tam imię "Natalia". Niemalże natychmiast skojarzyłam sobie, że to ta z którą widziałam Gawryłe jakiś czas temu. Mój humor uległ natychmiastowej zmianie. Sięgnęłam po telefon i się zawahałam.. Odebrać czy nie? Jeszcze wczoraj Piotr mówił,że chce abym o wszystkim wiedziała ale odebranie jego telefonu było by co najmniej nie fer. Poszłam do salonu i delikatnie go obudziłam.
-Ktoś do Ciebie dzwonił- powiedziałam na wstępie, podając mu telefon.
-Kto ?-zapytał zaspany.
-Natalia - odparłam oschle, nawet na niego nie patrząc.
-Mogłaś odebrać -odparł obojętnie.
-Nie będę się mieszać. Oddzwoń - powiedziałam po czym wyszłam z pokoju.
Byłam rozbita. Moja ciekawość jednak była silniejsza ode mnie i zatrzymałam się w przedpokoju. Dobrze wiedziałam, że nie powinnam tego robić ale jakoś nie umiała się powstrzymać.
Chciałam znać szczegóły tej rozmowy. Usiadłam po cichu przy ścianie wsłuchując się w rozmowę.
-Cześć. Po co dzwoniłaś?
-...
-Wiem, że miałem przyjechac ale z tego co wiem jej stan jest dobry. Postaram się wpaść w przyszłym tygodniu. Zapoznam ją z Haną. Na pewno się ucieszy .
-...
-Moja kobieta.. - odparł dumnie Piotr. Nie ukrywam że była trochę zdziwiona. Piotr nic mi nie mówił, że w najbliższym czasie poznam jego matkę. To nie za szybko ?
-...
-Jeju Natalia. Przecież dobrze wiesz, że nie przedstawiałbym jej nikogo obcego. Mama na pewno ją polubi.
-...
-Jak chcesz. Tylko nie rób przy niej scen.
-...
-Dobrze wiem jaka potrafisz być. Zapamiętaj, że my już nigdy nie będziemy razem.
-...
-Nie obchodzi mnie to. Porozmawiamy jak przyjadę. Przepraszam ale nie mogę teraz rozmawiać. Jak by coś było nie tak z mamą to dzwoń.
-...
-Okey. Pa
Natychmiast się poderwałam z podłogi i pobiegłam do sypialni. W tej chwili czułam się jak nastolatka, która coś przeskrobała i teraz ucieka.
Długo nie musiałam czekać. Po zaledwie kilkunastu sekundach przyszedł do mnie Piotr.
Usiadł koło mnie i dokładnie badał mnie wzrokiem. Mimo, że unikałam jego spojrzenia dobrze o tym wiedziałam.
-Obraziłaś się ?-zapytał niepewnie.
-Nie.. - odparłam, pierwszy raz na niego zerkając.
-To w takim razie co się stało?
-Jedziemy do twojej mamy ? -odpowiedziałam pytaniem na pytanie.
-Miałem taki zamiar . Ale.. Skąd wiesz ?
-A jak myślisz ? -odparłam sarkastycznie.
-Hana .. Nie musisz podsłuchiwać .. i tak bym Ci o wszystkim powiedział ..Zresztą mogłaś zostać ze mną.-Piotr położył rękę na moim ramieniu. Od razu przez moje ciało przeszedł ten dziwny żar .
-Dzwoniła tylko po to by Cie poinformować że dawno tam nie byłeś ?
-W sumie to jakaś dziwna była ta rozmowa... nie wiem o co jej chodziło. Ostatnio zachowuje się dziwnie..
-A przynajmniej ładna jest ta cała Natalia ? - zapytałam, całkiem poważnie. Jednak mój ukochany sobie ze mnie zakpił i wybuchł donośnym śmiechem.
-Zazdrosna jesteś ?
-O ciebie ? Skądże. - odparłam kładąc głowę na jego kolanach.
No kochani przepraszam za brak nextów ale niestety wszystkiemu winny jest brak internetu jak również czasu.
Za tydzień egzaminy i sami wiecie że wszystko przydałoby się powtórzyć. Postaram się to nadrobić po egzaminach :) może jeszcze w święta coś dla Was napisze ale nie obiecuje :)
KOMENTUJCIE A POSTARAM SIĘ COŚ DODAĆ NA DNIACH :)
super! :)
OdpowiedzUsuńspooko, tylko taka mała uwaga: pisze się 'to nie fair', a nie 'to nie fer' ;p
OdpowiedzUsuńSuper czekam na nexta
OdpowiedzUsuńOpowiadanie jak zawsze superowe!!!No ale jak mogłaś przerwać w takim momęcie!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na Nexta i oczywiście powodzenia na egzaminach!!! :D
/Kate
Świetne! :*
OdpowiedzUsuńKiedy pojawi się jakiś next
OdpowiedzUsuńkiedy dodasz jakiegoś nexta
OdpowiedzUsuńkiedy next
OdpowiedzUsuńSłuchaj taka sprawa...KIEDY NEXT??? ;D
OdpowiedzUsuńPozdro
/kate
PS:Sory zapomniałam że masz egzaminy sorka ale to nie zmienia faktu że czekam na cudownego jak zawsze Nexta
Usuń/Kate
:D
kiedy coś dodasz
OdpowiedzUsuńkiedy next
OdpowiedzUsuńNext szybko prosze! :*
OdpowiedzUsuń