wtorek, 25 lutego 2014

 Opowiadanie 2 cz.8

Obudziłam się i odruchowo spojrzałam na zegarek.
-Cholera ! -zaklęłam pod nosem i od razu podniosłam się z łóżka. 
Przez te wczorajsze rewelacje usnęłam i nie nastawiłam budziła. Była 9:15 a ja nadal byłam w piżamie. -Tretter mnie zabije-pomyślałam i na szybko znalazłam sobie jakieś ubranie.
Minęło może 10 minut jak wybiegłam z łazienki. W międzyczasie znalazłam torebkę i opuściłam mieszkanie. Zbiegłam po schodach na parking w ekspresowym tempie. Nie powiem, trochę się zmęczyłam ale w tym momencie nie miało to znaczenia. W sumie bieganie nie było moją mocną stroną, a mieszkałam na czwartym piętrze więc trochę schodków musiałam pokonać. Normalnie zjechałabym windą gdyby nie to że od dwóch dni jest zepsuta. Takie to uroki mieszkania w bloku..
Po kilku minutach byłam pod szpitalem. Spojrzałam na zegarek- No pięknie! 40 minut spotnienia.
Niemalże wbiegłam na swój odział. Pod moim gabinetem siedziały cztery pacjentki. Strasznie mi było głupio. Pewnie dość długo już tu siedziały. Podeszłam do nich, chyba należało się im kilka słów wyjaśnienia z mojej strony.
-Dzień dobry. Nazywam się Hana Goldberg. Panie do mnie ?
-Tak - odpowiedziały zgodnie
-Bardzo przepraszam za spóźnienie. Niestety miałam mały problem. Już zapraszam pierwszą Panią.-uśmiechnęłam się do nich.
Jakoś wybrnęłam z tego mojego spóźnienia. Chyba nawet nikt się nie zorientował, oczywiście oprócz moich pacjentek. Jednak wszystkie okazały się wyrozumiałe.
Ze szpitala wyszłam po 19. Dzisiejszy dyżur miałam strasznie męczący. Nie dość że musiałam ze wszystkim się spieszyć to jeszcze miałam trzy porody. Jeden był wyjątkowo trudny, masa komplikacji ale wszystko skończyło się dobrze. Maluch wprawdzie jest w inkubatorze ale jego wyniki są dobre i jego pobyt w szpitalu nie potrwa dłużej niż tydzień. 
Właśnie wchodziłam do mieszkania kiedy rozdzwonił się mój telefon. Chwile potrwało zanim wygrzebałam go z torebki. Na wyświetlaczu był nieznany numer. Niepewnie odebrałam.
-Halo.
-Heej - ten głos poznałabym wszędzie .
-Piotr? skąd masz mój numer ? - jakoś nie przypominałam sobie żebym mu dała.
-Mam swoje sposoby .. Nie cieszysz się że dzwonię ? - zapytał.
-Cieszę - postanowiłam być szczera.  W sumie nie mam nic do stracenia.
-Jak minął dyżur? - trochę zdziwiło mnie to pytanie. Dzwoni po to by zapytać jak minął mi dyżur? jakoś mi to nie pasowało do Piotra.
-Strasznie męcząco..
-Hana.. Dużo myślałem wczoraj..
-Iiii ? - zaintrygowało mnie to .
-Jestem w Tobie bardziej zakochany niż mi się wydawało.. - tym wyznaniem to zbił mnie z nóg. Aż na chwilę przysiadłam na kanapie.  -Nie widziałem cię zaledwie dzień a już się za tobą stęskniłem. Nie wiem jak ja tyle bez ciebie wytrzymam..
-Ja też tęsknie - Faktycznie. Strasznie za nim tęskniłam. Jakoś przez dzień tego nie odczuwałam bo byłam zawalona pracą.. ale teraz, kiedy już z nim rozmawiam, zdałam sobie sprawę że chciałabym go mieć teraz przy sobie.
-Obiecujesz że podczas mojej nieobecności nie będziesz dawała się podrywać żadnym facetom ? - roześmiałam się. Co on wygadywał.
-Hahaha! Piotr ! Już zazdrosny ?
-A dziwisz mi się ? O taką kobietę każdy by był. .  - po jego głosie wywnioskowałam że był równie rozbawiony jak ja.
-Przesadzasz, ale poprawiłeś mi humor - odpowiedziałam szczerze.
- Cieszę się. To do usłyszenia jutro ?
-Do usłyszenia.- odpowiedziałam i zakończyłam połączenie .
Co on takiego w sobie ma, że kilka minut rozmowy sprawia że na mojej twarzy gości szczery uśmiech ? Nie mam zielonego pojęcia i szczerze mówiąc wcale mi to nie przeszkadza.

KOMENTUJECIE A NEXT POWINIEN BYĆ SZYBKO :)
PISZCIE CO S
ĄDZICIE O MOIM OPOWIADANIU :D

+DZIĘKI ZA WEJŚCIA !

11 komentarzy:

  1. Opo super i wgl.
    Proszę o nexta szybko i mam nadzieję następny bd baaaardzo dłuuugi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. troche krotkie ale fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. BARDZO FAJNE :) CZEKAMY NA NEXT

    OdpowiedzUsuń
  4. Boskie daaaj nexta tylko dłuższego ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie proszę o nexta ;**

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne błagam o next

    OdpowiedzUsuń
  7. super next szybko proszę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na nexta ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawie piszesz, czekam na dalsze części :)

    OdpowiedzUsuń