poniedziałek, 4 listopada 2013

Opowiadanie 1 cz.15

Dyżur Hany dobiegł końca.Tak jak się wcześniej umówiła z Piotrem poszła do lekarskiego.
Piotr siedział przy biurku i wypełniał papiery.W pokoju nie było nikogo oprócz jej ukochanego.
-Hej skarbie- przywitał ją Piotr gdy tylko zauważył jej obecność.
-Hej.Idziemy?-zapytała. Piotr podniósł się i dał jej buziaka w policzek. Odłożył teczkę z papierami na szafkę i wziął swoją kobietę pod rękę.
-Nie bierzesz dziś nic do domu? Spojrzała na niego wnikliwie
-Dziś poświecę swój cały czas na swoją narzeczoną. -Mówiąc to oto zdanie starał sie jak najbardziej podkreślić ostatnie słowo. W końcu nie każdą kobietę tak się nazywa. Tak mógł mówić tylko do swojej Hany. Za każdym razem gdy przypominał sobie ten pamiętny wieczór mimowolnie się uśmiechał.
-Miło mi. - zatrzymała się na chwilę i nie zważając że stoją na środku korytarza, stanęła na palce i musnęła lekko usta Piotra.
Ten chcąc pogłębić pocałunek objął jej twarz rękoma.Jednak ta go powstrzymała.
-Piotr!- spojrzała mu prosto w oczy.
-Tak,Tak...Wiem.. nie tutaj.-objął Hanę w tali i poszli do samochodu.
Jechali w ciszy. Co jakiś czas wymieniając miedzy sobą spojrzenia i uśmiechy. Piotr położył rękę na nodze Hany lekko masując.
-Patrz na drogę- powiedziała z troską Hana.
-Mam podzielną uwagę - odpowiedział jej dumnie.
Nagle w samochodzie rozległ się dźwięk telefonu.O dziwno była  to komórka Piotra. Na wyświetlaczu widniał nieznany numer. Ze względu że Piotr prowadził a nie chciał mieć żadnych nieprzyjemności z policją odebrała Hana.
-Słucham.
-...
-Nie.Tu Hana Goldberg.
-...
-Narzeczoną Piotra.Mogę wiedzieć z kim mam przyjemność?
-....
Piotr właśnie zaparkował po blok. Hana przekazała mu telefon w celu kontynuacji rozmowy.
-Piotr Gawryło słucham.
-....
-Chłopie tyle lat! Kiedy wróciłeś?
-...
-Naprawdę ? To może spotkamy się powiedzmy...hm na kolacji?-wymienił porozumiewawcze spojrzenie z Hanę. Ona tylko kiwnęła głową w celu zatwierdzenia propozycji.
-...
-To  jutro o 18?
-....
-Okej.Czekamy. Aaa i jeszcze sms-em wyśle Ci adres . To cześć.

-Kim jest ten Paweł?-zapytała Hana gdy ten zakończył połączenie.
-Mój przyjaciel..Jeszcze za czasów studiów mieszkaliśmy razem.
-Nie masz nic przeciwko że go zaprosiłem ? -zapytał po chwili
-Nie..Skąd. Miło mi będzie go poznać.
-To naprawdę równy gość. Zawsze mogłem na niego liczyć.
-Haha to może dowiem się kilku interesujących faktów z twojej przeszłości?- zapytała rozbawiona kobieta.
-Ojjj nie radzę..
-Aż takim byłeś kobieciarzem?
-Trochę.. tzn. Tak...
-Dowiem sie jaki typ kobiet lubisz..Brunetki, blondynki? -spojrzała wymownie na niego.
-Tylko ty jesteś w moim typie. -odpowiedział dumnie. Po czym oboje wysiedli z samochodu.
-Aaa i jeszcze zapomniałem Ci powiedzieć że Paweł przyjdzie z dziewczyną - dodał gdy wchodzili na klatkę.

A w nexcie...
-Interesująca Klaudia
-Zazdrość Hany
-i pierwsza narzeczeńska kłótnia!
Będzie sie działooooo! Wiec czekajcie na nexta !
6 komentarzy=  NEXT

8 komentarzy: